Wiosno! Wiosno!
...gdzie jesteś???
Niestety ani jej nie widać, ani nie
słychać...
Jedyne co można zrobić to dodać
trochę wiosny na talerz, najlepiej od samego rana. Czyli od
śniadania.
Tęskniąc za świeżym jedzonkiem,
warzywami, owocami, ziołami, sałatami...mmmmm...
Wykombinowałam na śniadanie coś
lekkiego i bardzo smacznego. Zdrowotności, jak i ciekawego smaku
dodaje w nim świeżo mielone siemię lniane. Och jakie to było
dobre...
Potrzebujecie:
2 kromki chlebka chrupkiego
słonecznikowego/żytniego
3 łyżeczki serka kanapkowego
lekkiego(np. „Turek”, albo „Bieluch”)
drobiowa wędlinka
jajko
zielony ogórek
rzeżucha
sól
łyżka ziarenek siemienia lnianego
2 łyżeczki majonezu
Polecam Wam zmielić samodzielnie
siemię. Kupując już zmielone jest ono najczęściej odtłuszczone,
a to właśnie te tłuszcze w nim są najcenniejsze. Możecie zmielić
je w młynku do kawy.
Jajko gotujemy na twardo lub półtwardo,
czyli około 5-6 minut. Już ugotowane zalewamy lodowata wodą,
dzięki temu będzie się łatwiej obierało. Chlebek chrupki (a
jeśli nie lubicie użyjcie pełnoziarnistego swojego ulubionego)
smarujemy serkiem kanapkowym i posypujemy mielonym siemieniem.
Następnie układamy plasterki ogórka, na to plasterki drobiowej
wędliny i pokrojone jajko. Smarujemy majonezem, leciutko solimy i
znów obsypujemy mielonym siemieniem, na samym końcu układamy
rzeżuchę. Teraz pozostaje tylko delektować się wiosennym smakiem
lekkich kanapek :)
Smacznego :)
wiosna na kanapkach! :-)) tak jak u mnie! pycha!
OdpowiedzUsuńMagda, dziękuję za komentarz :)
OdpowiedzUsuńNie ma wiosny za oknem więc trzeba ją stworzyć na kanapkach :) Pozdrawiam :)