Żar leje się z nieba...
Lubię lato, ale te temperatury to już
przesada...
Brak siły na cokolwiek, brak chęci..
Tylko PIĆĆĆ!!!!!!!!!
Jeśli też tak macie, to mam coś
idealnego dla Was, idealnego na schłodzenie się :)
Wybaczcie mi nie najlepsze zdjęcia,
ale wszystko topi się w nieprawdopodobnym tempie, przez co nie
miałam czasu na kombinowanie ;)
Składniki (na 1 szklankę 350ml):
2 łyżeczki kawy rozpuszczalnej
3 łyżeczki czekolady rozpuszczalnej w
proszku, lub kakao
1 łyżeczka cukru
60ml wody
60 g śmietankowych lodów
6 kostek lodów
zimne mleko – ilość do dopełnienia
mikser z dzbankiem
Kawę rozpuszczalną, czekoladę w
proszku lub kakao i cukier rozpuszczamy w wodzie. W mikserze kruszymy
lód, następnie dorzucamy do niego lody i wlewamy rozpuszczoną kawę
i trochę mleka. Miksujemy chwilę. Przelewamy do wysokich szklanek i
dopełniamy mlekiem, mieszamy. Podajemy od razu, najlepiej ze słomką.
Smacznego :)
I pamiętajcie aby dużo pić w takie
upały :)
bardzo podobną zrobiłam sobie wczoraj ale bez lodów :) pycha!
OdpowiedzUsuńco do ekstraktu - szklanka spirytusu i laska wanilii :)
Poprosze dla ochłody :)
OdpowiedzUsuńOj, dzisiaj trzeba będzie taką zrobić! :)
OdpowiedzUsuńDusia, dziękuję za ekstrakt, a taka mrożona kawa to jedyny ratunek na upały :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Kasiu zapraszam, częstuj się ;)
whiness koniecznie zrób sobie taką kawkę, dziś to wręcz obowiązek ;)
OdpowiedzUsuńTaką kawę mogę teraz pić litrami! :) Pyszna jest ;)
OdpowiedzUsuńTo ja poproszę...nawet dwa:)
OdpowiedzUsuńLola, ja również litrami mogę ją pić, a wręcz żyć tylko dzięki niej ;)
OdpowiedzUsuńElu bierz ile chcesz :) w takie upały nie można sobie chłodu żałować :)
Pozdrawiam mocno :)
Cudowna :) uwielbiam mrożoną kawkę, ale twoja taka bogata :) wydanie de lux :)
OdpowiedzUsuńJustynko, ja tez uwielbiam mrożona kawę :)
OdpowiedzUsuńTa wersja miała być de lux jak najbardziej :)
W upały jeść się nie chce niestety, a ja za nic w świecie nie chcę chudnąć, a wręcz robię co mogę by przytyć ;) Dlatego "na bogato" :)
Pozdrawiam serdecznie :)
"zmrażam" kawę w różny sposób, ale ten mi się bardzo podoba :-)
OdpowiedzUsuńJa dziś piłam z lodami truskawkowymi i dużą ilością bitej śmietany
OdpowiedzUsuńmagdam a jakie to sposoby? ja dopiero zaczynam przygodę mroźnych kaw ;) ale ta mi baaaardzo smakowała, pewnie na jej plus działało to że tego dnia żar lał się z nieba ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Ela Stokrotka
mmmm takiego połączenia nie próbowałam, ale miksowałaś razem kawę z truskawkowymi lodami??? hmmm ciekawe połączenie :)
Pozdrawiam :)
Od czasu do czasu lubię sobie wypić taką zimną kawkę ;) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuń