Jak ja mogłam nie znosić kiedyś
szpinaku?
Jak widać mogłam, jednak wszystko się
zmienia, a smaki szczególnie.
Na szczęście należę do osób
ciekawych nowości i odkrywania ciekawych smaków. Więc i w szpinaku
się zakochałam... ale jak do tego doszło to bardzo, bardzo długa
historia. Zupełnie nie pasująca w tym miejscu.
Dziś chcę zaproponować Wam sałatkę
w której wszystkie smaki łączą i przegryzają się idealnie, a i
wartości odżywcze się wspaniale uzupełniają ;)
Składniki : (dla 2 osób)
3 garście szpinaku „baby”
2 pomidory
2 jajka
pęczek zielonej pietruszki
50 g serka koziego (takiego do
smarowania)
olej lniany
sól
świeżo mielony kolorowy pieprz
Jajka gotujemy na twardo, obieramy i
studzimy. Pomidory kroimy na plasterki. Pietruszkę siekamy. Jajka
kroimy na ósemki. Na talerzu układamy wymieszane warzywa i jajka,
robimy ciapki z serka, skrapiamy olejem, solimy i posypujemy świeżo
mielonym pieprzem.
Dla mnie do tej sałatki idealnie
pasują gotowane ziemniaczki z stopionym masełkiem, obficie posypane
koperkiem.
Smacznego i na zdrówko :D
Przepis dołączam do akcji:
Ale świetna sałatka!! :) Muszę ją zrobić!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Agatko ;)))
Bardzo się Klaudiuś cieszę, że sałatka Ci się podoba :)
OdpowiedzUsuńJest naprawdę smaczna i lekka więc zachęcam do próby całym sercem. Pozdrawiam mocno :))))
Wygląda apetycznie:) Uwielbiam szpinak...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Bomba witaminowa, bomba smakowa :)
OdpowiedzUsuńhttp://kuchniapostudencku.blogspot.com/2013/06/liebster-award.html nominacja do Liebster Award ;]
OdpowiedzUsuńAnitko, domowacukierniaewy, dziękuję za komentarze dziewczynki.A sałatka była bardzo, ale to bardzo pyszna i na pewno zdrowa :)
OdpowiedzUsuńCariiba dziękuję za nominację, jak zdołam to wezmę udział w zabawie :)
Pozdrawiam :)
Odpowiedzi już są udzielone :) dziękuję za zabawę :)
OdpowiedzUsuń